Założyłam, że będę tworzyć galerie pomiędzy formatem prywatnym, a instytucjonalnym. Program pisany nie w oderwaniu od wątków spornych, dialogowanie autorskimi kreacjami wystawienniczymi. Wyczulona na opresję i wyznawanie dopiero co uznanych prawd za objawione, zadaje sobie i Wam wątpliwości co do nadawanych znaczeń rzeczom widzialnym i niewidzialnym. Równolegle do wystawy Ojcowizna, z udziałem Ignacego Czwartosa, jego synów Stanisława i Wincentego oraz ich żon Ewy Czwartos i Karoliny Żądło otwiera się wystawa monograficzna Ignacego Czwartosa pt. Malarz klęczał jak malował, w Zachęcie.

Podjęłam temat Ojcowizny, problematyka Gombrowiczowskiej dychotomii ojczyzny—synczyzny nakreśliła wstępne założenie wystawy Ojcowizna. Bo ta wystawa w pewnej mierze dotyczy narodu, jest dostrzeganiem indywidualność w zbiorowości, jest o ciężarze dziedzictwa pokoleniowego. 

Podjęłam temat Ojcowizny, problematyka Gombrowiczowskiej dychotomii ojczyzny—synczyzny nakreśliła wstępne założenie wystawy Ojcowizna. Bo ta wystawa w pewnej mierze dotyczy narodu, jest dostrzeganiem indywidualność w zbiorowości, jest o ciężarze dziedzictwa pokoleniowego.