Wydarzenie towarzyszące wystawie Ojcowizna, nawiązujące do tradycji portretu rodzinnego.

Namysł nad trudnym dziedzictwem pokoleniowym trwa.

Do jednego wora, a później wspólnej mogiły. Strategia zarządzania w kulturze. Wczoraj, oby już nie dziś. O rodzinie Czwartos (artystach dzieciach Wincencie, Stanisławie i żonach artystkach Ewie Czwartos i Karolinie Żądło) mówiłam wiele (Ojcowizna—wystawę im urządziłam). Są dowody szczucia i zawodzenia, koniec znajomości. Się narobiło. Niektórzy na moich wyborach kuratorskich chcieli zamanifestować moją przynależność. Pudło. Rzuciłam łatwy kąsek więc szarpali. O czym wystawa, co na obrazie i co artystki mają na myśli, nieistotne. Zaślepienie etykietą nazwiska. Tfu. Łatwo przyszło. I teraz trzeba się przeprosić. Ja się nie gniewam. Wybory kuratorskie są wyzwaniem, niejednokrotny dyskomfort, ale nie robię żeby było nam tylko miło i dobrze, robię żebyśmy mieli wspólne wyzwanie, dylematy, których nie da się rozstrzygnąć od tak. W temacie „młodych Czwartosów” zbyt wielu poszło na skróty, teraz trzeba zawracać albo lawirować. A wystarczyło bliźniego swego jak siebie samego. Michał Borowik (artykułem we wrześniowym Vouge) otworzył im zatrzaśnięte niesłusznie przed nosem drzwi. Trudny czas konfrontacji minął, rozejm!? Akt łaski za deklarację naszych ojców powszednieje! Uf. 

Portret rodzinny | Fotograficzne Studio Elizy Krakówki.

W tym projekcie przywracamy powagę starego zakładu fotograficznego z nowym podejściem i narzędziami. Na tę okoliczność rearanżujemy przestrzeń jednej z frontalnych sal, której położenie oraz architektura z witryną wychodzącą na Rynek Nowego Miasta przywołuje na myśl profesjonalne, wysokiej jakości usługi świadczone niegdyś w lokalach parterowych przy prestiżowych deptakach miejskich. Portretowani otrzymają wypracowane przez fotografkę zdjęcie w wersji elektronicznej, zaś ich zbiorcze wydruki w przyszłości złożą się na portret grupowy – ludzką rodzinę. Projekt ma charakter badania społecznego, w założeniu jest działaniem efemerycznym/ temporalnym, każdorazowo przyjmującym inną formułę, ale tworzącym całościowo spójną estetykę.

Zapraszamy grupowo i rodzinnie, aby stanąć w obiektywie czułej profesjonalistki, umiejącej wniknąć poza powierzchowność, artystycznej rzemieślniczki Elizy Krakówki.