EX (…) uruchomiło także proces odejścia od nazwy Galeria Prześwit. W 2021 roku zaproponowałam Zarządowi Fundacji Projekt Jeden i Radzie Twórców z powodzeniem nazwę Prześwit i jej rozwinięcie do Kolektywnej Instytucji Kultury oraz całą nomenklaturę organizacji. Tym samym powołując swoją autorską Galerię pod tą samą nazwą, więc Galeria Prześwit znaczeniowo i strukturalnie przynależała do ciała zbiorowego Prześwitu Kolektywnej Instytucji Kultury ale z założenia i formalnie działa jako ciało odrębne. Moja szczodrość i oddanie założeniom kolektywności oraz wywiązywanie się z partnerskiej umowy z Fundacją scaliło w opinii społecznej te dwie podmiotowości. Co w początkowej fazie organizowania się kolektywu było kluczowe ze względu na mnogość inicjatyw jakie podejmowałam. Stworzyłam model galerii prywatnej działającej w stylu instytucjonalnym. Format nastawiony na relacje międzypodmiotowe, dzielenie się zasobami, prezentacje zjawisk i fenomenów. Co było możliwe za sprawą idei wyjściowej inicjatorów projektu. Najwyższa pora na sygnaturę Cliché. Uwolniłam kapitał niech się mnoży lub roztrwoni.
EX HABITUS — to ciało, jego forma i powłoki.
EX _ to nieobowiązująca już norma dla formy żeńskiej i męskiej.
EX_ to pożegnanie z nazwą Galeria Prześwit.
Rebranding Galerii, proszę o rethinking.
Wystawa zbiorowa EX HABITUS. Formalnie koncentruje się na medium poza malarskim. Etymologicznie przysposabiając sobie łacińskie HABITUS (najprościej tłumacząc: nawyk). Dookreślając EX (jako przeszłe i nieobowiązujące). Eksponując akty indywidualne i zbiorowe, związanie z konstruowaniem nowego ciała społecznego. Procesując transformację ciała poprzez jego materialną plastyczność, aktywność seksualną i powłoki hermeneutyczne. Uwidaczniając wspólne, poddane terapii ciało społeczne i jego aktualny stan.
EX (…) uruchomiło także proces odejścia od nazwy Galeria Prześwit i przejście na sygnaturę Cliché.
Demonstracja siły kiedy ręce opadają. Konieczność nie norma. Maczyzm polecam regularnie mierzyć z rzeźbami Przemysława Trześniaka. Związałam światy dziewięciorga stów/ stek art. Spięło się, jedno w drugie i wiodło mnie, a za mną Was w zbiory (Kamil Sipowicz ze Spisem ludności tubylczej, Michał Szlaga mozaika Pikselowe Prostytutki). Przejmowaliście stery i dołączaliście kolejne ogniwa (gościnnie Ewa Kuryluk). Przebieraliśmy w liczbach mnogich i pojedynczych rodzajach (unikaty Magdaleny Moskwy). Bez wstydu zaglądaliśmy pod spódnicę (piję do pracy Katarzyny Swinarskiej Dziś wolałabym siebie nie spotkać), i na backstage wielkich scen (Małgorzata Popinigis i jej Odrzucone kampanie), zhakowaliśmy dostęp do zakodowanej stacji TVP MENS (Piotr Mosur i Szlaga z Płaczącymi), a swoją wiarę w esencję weryfikowaliśmy na bytach (Kamili Kamińskiej i Roberta Jaworskiego). Umocowaliśmy @cliche.gallery. To dużo, ale dźwignęłam to. Dziękuję za to co było. EX HABITUS.
